Kolejna wariacja sernikowa :D Był już sernik z coca-colą ---> teraz przyszedł czas na fantę. Sernik w smaku przypomina trochę pomarańczową landrynkę. Jest bardzo smaczny, intensywnie pomarańczowy i moim zdaniem bardzo optymistyczny! Jedyny minus całego sernika jest dodatek delicji. Fantastycznie pasują do całości, dobrze się komponują, ale jest niewielki problem przy krojeniu, ciastka delikatnie się rozjeżdżają. Można zamienić delicje na spód ciasteczkowy np. taki ---> Polecam wszystkim!
Składniki:
- delicje pomarańczowe
- 700 g sera śmietankowego
- 300 g jogurtu egzotycznego (mój miał smak mango&limetka)
- 250 ml kremówki
- 6 łyżeczek żelatyny
- 4 łyżki cukru pudru
- 3,5 szklanki napoju gazowanego Fanta
- 2 galaretki pomarańczowe
- foremka tortownica 24 cm
Żelatynę wsypujemy do 1/2 szklanki fanty, odstawiamy do napęcznienia. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy jogurt, ser, cukier puder wszystko razem miksujemy. Żelatynę podgrzewamy cały czas mieszając do rozpuszczenia. Studzimy. Dodajemy do masy serowej. Dno tortownicy wykładamy delicjami, wykładamy masę serową i odstawiamy do zastygnięcia. 3 szklanki fanty podgrzewamy, wsypujemy galaretkę, mieszamy do rozpuszczenia. Odstawiamy w chłodne miejsce. Jak galaretka zacznie tężeć wylewamy na masę serową.
ojej! widzę, że bawisz się na całego!
OdpowiedzUsuńSuper deser! Chciałoby się go od razu robić! I świetne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na pewno przepis przyda się na cieplejsze dni:)
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda, pewnie ciekawy smak
OdpowiedzUsuńPo prostu cudowny !!!
OdpowiedzUsuńOlu, fanta-styczny pomysł z tą fantą:-). Sernik naprawdę oryginalny i niespotykany. A odpowiadając na pytanie, które zadałaś u mnie - potwornie się rozchorowałam. Dopadła mnie pierwsza w życiu prawdziwa grypa i cały tydzień spędziłam ledwie przytomna, z 40C gorączką w łóżku. Dziś pierwszy dzień względnej poprawy, więc zaczynam nadrabiać zaległości.
OdpowiedzUsuńTo fatalnie! Dobrze, że już przechodzi i czujesz się lepiej :D
UsuńPozdrawiam ciepło!
śliczny serniczek, taki pozytywny, radosny i bardzo ciekawy za sprawą tej Fanty, nawet rozjeżdżające delicje by mi w nim nie przeszkadzały :)
OdpowiedzUsuńBomba! Porywam kawałek ze sobą:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje, a pomysł z delicjami na prawde bombowy!
OdpowiedzUsuńFanta w serniku? To dopiero połączenie! Bardzo jestem ciekawa tego smaku :)
OdpowiedzUsuńgrunt to pomysł i smacznie zrealizowany...
OdpowiedzUsuńJaki rodzaj sera trzeba użyć? Taki z wiaderka może być?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej z wiaderka może być. Pozdrawiam
Usuń