Najlepszy, najszybszy, najprostszy przepis na szarlotkę jaki posiadam. Jest pyszna i udaje się za każdym razem. Nie wyrasta zbyt wysoko ale smak to rekompensuje.
Przygotowanie: 40 minut | Pieczenie: 40-50 minut
Składniki:
- 120 g mąki
- 100 g cukru trzcinowego + łyżka do posypania
- 150 g masła temp. pokojowa
- 100 g zmielonych orzechów laskowych
- 100 ml mleka
- 3 jajka temp. pokojowa
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 6 ziaren ziela angielskiego
- około 0,5 kg jabłek
- 2 łyżki konfitury pomarańczowej + kilka kropli wrzątku
Ziele angielskie zmielić. Orzechy, mąkę, proszek do pieczenia i ziele angielskie wymieszać.
Masło utrzeć z cukrem, dodawać na przemian jajko, mąkę, mleko. Ciasto przełożyć do foremki. Jabłka pokroić w plasterki i ułożyć na cieście. Marmoladę wymieszać z wodą i posmarować jabłka. Na koniec posypać łyżką cukru. Pieczemy 40-50 minut w temp 180*C.
co ja widzę...ziele angielskie, konfitura pomarańczowa toż to zupełnie nowe spojrzenie na szarlotkę - totalna kreatywność ;)
OdpowiedzUsuńJak szaleć to na całego ;]
UsuńBrzmi ciekawie...Nigdy nie spotkałam się, żeby w przepisie na szarlotkę występowało ziele angielskie:-).Ciacho wygląda przepysznie! :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę cię czymś zaskoczyć ;] Pozdrowionka
UsuńChętnie skusiłabym się na taki kawałek ciasta:)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się :]
UsuńTwoja szarlotka wygląda bosko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :]
Usuńco za cierpliwość z układaniem jabłek
OdpowiedzUsuńKuchni się odstesowuje. Układanie jabłuszek to czysta przyjemność :]
Usuńpięknie wygląda!!!
OdpowiedzUsuńDziękować :]
UsuńDawno nie piekłam, nie jadłam a dodtake ziela...pysznie intrygujący!
OdpowiedzUsuńSezon na szarlotki się zaczyna więc namawiam do pieczenia :}
UsuńNie umiem sobie wyobrazić połączenia smaków :) chyba trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :}
UsuńNiesamowicie smakowita!!
OdpowiedzUsuńDziękuje :]
UsuńCiekawy przepis, z zielem angielskim jeszcze w ten sposób nie eksperymentowałam. Poza tym jabłka ułożyłaś perfekcyjnie :)!
OdpowiedzUsuńStarałam się jak mogłam ;]
UsuńWygląda trochę jak z kaszką manną, ale widzę, że nie. A chciałam spróbować. Za to pomysł z konfiturą pomarańczową musi być świetny :) No i już czuję zapach tych wszystkich przypraw :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię z wielką przyjemnością do nagrody Versatile Blogger Award: kawa-z-pianka.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, to zapraszam do zabawy.
Dziękuje bardzo za nominację :] Pozdrawiam serdecznie.
Usuń