Jak ja uwielbiam placki moje ulubione to z jabłkami, ale w sezonie jagodowym nie może zabraknąć i takich. Podane z kleksem kwaśniej śmietany, oprószone cukrem pudrem po prostu wymiatają, kwintesencja lata :) Delikatne i puszyste czyli takie jakie lubię najbardziej. A Wy lubicie placki? :D
Składniki:
- 200 g mąki
- 1 jajko
- 1 łyżka cukru waniliowego
- szczypta soli
- 250 g jogurtu naturalnego gęstego
- 50 ml mleka
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- około 50-80 g jagód
- olej do smażenia
- ulubione dodatki: cukier puder, miód, jogurt, dżem, kwaśna śmietana
Do miski wsyp mąkę, cukier, sól, proszek i wymieszaj. Wbij jajko, wlej mleko, jogurt i porządnie połącz składniki. Na rozgrzanym, ale nie bardzo gorącym oleju kładź łyżkę masy na wierzchu poukładaj jagody (ja kładłam 1 łyżeczkę na placuszek). Gdy spód placka się zarumieni przewróć na drugą stronę i smaż na złoty kolor. Odsącz nadmiar tłuszczu na ręczniku papierowym. Podawaj z ulubionymi dodatkami.
Uwielbiam takie placuszki :) Smakują obłędnie :)
OdpowiedzUsuńZa takie placki dam się pokroić;)
OdpowiedzUsuńJak widzę te placki tu, to aż nabieram ochoty, żeby je zrobić!
OdpowiedzUsuńTo dopiero muszą być wspaniałości.
Uwielbiam jagody. Kusisz!
Z chęcią bym wypróbowała przepis.
Pozdrawiam :)
Jagody <3 Wczoraj zrobiłyśmy torcik z masą jagodową ale placuszki też musimy wykonać :)
OdpowiedzUsuńLato w pełni, a ja jeszcze jagód nie jadłem. :( A właśnie na placki albo kruche ciacho mam największą ochotę.
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie ich smak :) Idealne!
OdpowiedzUsuń