To co tygryski lubią najbardziej kawa, dużo kawy a do kawy bardzo intensywne w smaku ciasto kawowe :D Oblane lukrem kawowym i posypane okruszkami ciasteczek amaretti.
Składniki:
- 220 g mąki
- 70 g pokruszonych ciastek amaretti
- 220 g masła temp. pokojowa
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 czubata łyżeczka kakao
- 200 g cukru trzcinowego
- 4 jajka
- 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 1,5 łyżki wody
- 6 ciasteczek amaretti
- tortownica o średnicy 18 cm
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i kakaem. Masło utrzeć z cukrem, cały czas ucierając dodawać na przemian jajka i mąkę. Kawę rozpuścić w dwóch łyżkach gorącej wody, dodać do masy połączyć, wsypać ciasteczka, wymieszać i przełożyć do natłuszczonej foremki. Piec około 40-50 minut w temp. 180*C. Wystudzić.
Przygotować lukier. Wszystkie składniki oprócz ciasteczek, wymieszać. Polać wierzch ciasta i posypać pokruszonymi ciasteczkami amaretti.
Ciasteczka amaretti testowałam jako posypkę i uważam, że świetnie się w tej roli sprawdzają. Uwielbiam kawę, ciasta kawowe, kremy kawowe, lody kawowe,cukierki kawowe, wszystko co z kawą:-), więc tym przepisem idealnie trafiasz w mój smak:-).
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńJaka średnica formy?
OdpowiedzUsuń18 cm. Można też zrobić w keksówce.
UsuńPyszne kawowe smaki ! Piękne, wyrośnięte ciasto, z lukrem bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmmmmniam! tylko cóż to za ciasteczka? niezwykle rzadko kupuję ciastka, może o czymś nie wiem i znalazłabym je w byle sklepie? a jeśli nie, to jakie inne, popularne by się nadały? wygląda pycha, narobiłaś mi w końcu smaka swoimi słodkimi postami :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka amaretti to są makaroniki migdałowe. Można je samemu upiec albo kupić w sklepie. Bardzo ciężko je dostać i w zwykłym spożywczym na pewno nie kupisz. Ja kupiłam w Lidlu jak był tydzień włoski.
UsuńDo do zamiennika, możesz użyć herbatników czekoladowych, ale to już nie będzie ten sam smak. Osobiście uważam, że połączenie kawy i ciasteczek amaretti jest rewelacyjne.
Pozdrawiam!
Mniam, same pyszności u Ciebie na blogu... pięknie Ci to ciacho wyrosło :)
OdpowiedzUsuńOlu, nie mogę do Ciebie zaglądać przed śniadaniem! Robię się 3 razy bardziej głodna niż przewiduje norma! ciasto cudowne!
OdpowiedzUsuńOlu zawsze oczarowujesz mnie swoimi wypiekami ...
OdpowiedzUsuńDla mnie - idealne. Uwielbiam kawę do kawy :)
OdpowiedzUsuń