Przypomniałam sobie o tym cieście przeglądając książkę "Nowe ciasta Siostry Leonilli". Wieki go nie robiłam a kiedyś tak często gościł do niedzielnej kawy. Zakasałam rękawy, wysłałam męża do sklepu po wiórki kokosowe a sama szybko zagniotłam ciasto, ugotowałam budyń i po 30 minutach pracy ciasto wylądowało w piekarniku. Mniam, niedziela kawka miała przepyszne towarzystwo.
Składniki:
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 3 jajka
- 150 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa budyniowa:
- 1 l mleka
- 3 budynie śmietankowe
Masa kokosowa:
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 300 g wiórków kokosowych
- 150 g masła rozpuszczone i ostudzone
Polewa:
- 70 g czekolady
- 3 łyżki mleka
Masło posiekać z mąką, dodać cukier, jajka, proszek do pieczenia i zagnieść ciasto. Wyłożyć na natłuszczoną foremkę.
Z podanych składników przygotować budyń.
Białka ubić na sztywną pianę, wsypać cukier i ubijać do momentu, aż cukier się rozpuści. Dodać żółtka, masło i ubijać do połączenia składników. Wsypać wiórki i wymieszać
Na ciasto wyłożyć budyń i przykryć masa kokosową. Piec w 180*C około 40 minut.
Czekoladę i mleko włożyć do miski umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą, rozpuścić i polać ciasto.
Cudne ciacho! Wygląda pysznie. Chyba powinnam się zapoznać z siostrą Leonillą? :-)
OdpowiedzUsuńKsiążkę kupiłam w księgarni św. Wojciecha w Poznaniu. Jestem pewna, że na allegro też jest dostępna :] Książka zawiera bardzo proste i łatwe w przygotowaniu przepisy.
UsuńIdealna do kawki ! Przepysznie wygląda i bardzo mięciutko ! :)
OdpowiedzUsuńZa kokosem nie przepadam, chociaż przypieczona masa kokosowa brzmi dobrze... :)
OdpowiedzUsuńwow, pycha, ja takiej kokosowej kremówki nie znałam, bardzo fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz ile bym dała za kawałek takiego ciasta :)
OdpowiedzUsuńI jak tu nie ulec słodkiej pokusie :)
OdpowiedzUsuńmniam, mniam! uwielbiam wszystko co kokosowe, więc z chęcią bym jej spróbowała :) pozdrawiam! Asia
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne ciasto, zapisuje przepis:)
wygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńO matko kochana OLA, ślina mi tak pociekła!! I jak ja teraz na diecie wytrwam?? Pyszne :)
OdpowiedzUsuńdo zrobienia, koniecznie! uwielbiam wszelkie budyniowe ciasta :)
OdpowiedzUsuń...aż się obśliniłam, tak smakowicie wygląda;D
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje! Uwielbiam ciasta kokosowe no i całkowicie się z Tobą zgadzam- neidzielna, leniwa kawa z pysznym ciachem to jest to! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie sie prezentuje! Uwielbiam kremowki, a z kokosem musza byc jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńCudo:)! Zapisuję do zrobienia!
OdpowiedzUsuńfajnie by bylo jakby sie odezwal ktos kto juz to ciasto wyprobowal i potem dopiero chwalil
OdpowiedzUsuńhttp://kruszynowe-kucharzenie.blogspot.com/2013/09/kremowka-kokosowa.html
Usuńwitam na jakiej duzej blaszce byl pieczony ten placek????
OdpowiedzUsuńWitam, 25x40 cm. Możesz użyć odrobinę większą.
UsuńUpiekłam. Pycha. Polecam!
OdpowiedzUsuń(Jeden minus. Spód był bardzo kruchy i w ogóle nie był lepki.)
A budyń z mlekiem wymieszać i wlać nie kumam proszę o pomoc
OdpowiedzUsuń700 ml mleka wlej do garnka i zagotuj. Do pozostałego mleka wsyp proszek, wymieszaj i wlej do gotującego się mleka. Mieszaj aż zgęstnieje. A potem na ciasto.
Usuń