Czekolada, serek mascarpone, śmietana, kawa, amaretto, ciasteczka amaretti - te wszystkie składniki sprawiają, że Brownie robi się genialnie pyszne. Wyjątkowo polecam!
Składniki:
Ciasto:
- 160 g masła
- 200 g gorzkiej czekolady
- 3 całe jajka
- 2 żółtka
- 150 g cukru trzcinowego
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżka kakao
- szczypta soli
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 200 ml śmietany 30%
- 250 g sera mascarpone
- 2 łyżki likieru amaretto
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 czubata łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 10 sztuk ciasteczek amaretti
- kakao do oprószenia
Do miski wkładamy połamaną czekoladę dodajemy masło i stawiamy nad garnkiem z gotującą się na małym ogniu wodą. Mieszamy do rozpuszczenia. Studzimy.
Jaja i żółtka ubić mikserem, stopniowo dodawać cukier i cukier waniliowy. Ubijać do momentu, aż masa zrobi się gęsta a pod palcami nie będzie czuć kryształków cukru. Do masy jajecznej (po ściance naczynia) lejemy przestudzoną czekoladę i jeszcze chwile miksujemy. Do miski wsypujemy mąkę, kakao i sól wszystko bardzo powoli i delikatnie mieszamy.Wylewamy na blachę 22x26 cm. Pieczemy 25-30 minut w 180*C.
Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy serek, cukier puder, amaretto i kawę, wszystko miksujemy. Do masy śmietankowej wkruszamy ciasteczka i mieszamy. Na ciasto wykładamy masę, odstawiamy w chłodne miejsce. Przed podaniem posypujemy kakao.
Ale rewelacja! Musi smakować obłędnie!
OdpowiedzUsuńtakiego jeszcze nie widziałam :) ale ten kawowo-czekoladowy smak bardzo mnie zachęca :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńrewelacja! podoba mi się, łatwosc w jedzeniu i podaniu :]
OdpowiedzUsuńOj tak, pysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńMusi być wspaniałe. Amaretti, mascarpone... Zapisuję:)
OdpowiedzUsuńJest i to bardzo :D
UsuńŚwietny mix brownie i tiramisu :) Zdecydowanie wciągnęłabym kawałek. Oj nie, chyba nie skończyłoby się na jednym kawałku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wygląda świetnie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mix brownie i tiramisu :) Zdecydowanie wciągnęłabym kawałek. Oj
OdpowiedzUsuńnie, chyba nie skończyłoby się na jednym kawałku ;)
Pozdrawiam :)
p.s. mam problem z komentarzami na Twoim blogu. Z mojego konta w ogóle nie chcą się publikować :(
Już są opublikowane :}
UsuńPozdrawiam.
świetny pomysł i do tego wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł no i piękne wykonanie.
OdpowiedzUsuńTo takie pyszne 2 in 1. Brownie i tiramisu jednocześnie. Obydwa przysmaki lubię bardzo.
OdpowiedzUsuńZdjęcie główne jest absolutnie fantastyczne. Czuć klimat leniwego popołudnia, zapach mocnej kawy przełamywany słodyczą ciasta, i ta filiżanka... Dla mnie bomba :-) Skąd masz na to wszystko czas? Podziwiam.
OdpowiedzUsuńKwestia zorganizowania :D
UsuńDziękuje i pozdrawiam.
Musi być pyszne :) Wygląda obłędnie - bardzo ładne zdjęcia ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBoskie:)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś:) Zdjęcia bardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia! a samo ciacho - poezja :)
OdpowiedzUsuńZabiło mnie i ciasto, bo rewelacyjne, i zdjęcia, bo cudowne...takie klimatyczne.
OdpowiedzUsuńTakże czuję się zabita podwójnie, może w ramach reanimacji upiekę brownie :D
Cudowne pyszności. Brownie zaiste zapowiada się genialnie :-D
OdpowiedzUsuńTym brownie wodzisz mnie na pokuszenie :)
OdpowiedzUsuńJakie przyszłości, a jak pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńOj jakbym teraz do kawki takie ciacho pochłonęła... Smaka mi narobiłaś że hoho
OdpowiedzUsuńPyszne....a zdjęcia fantastyczne:)!
OdpowiedzUsuńOlu, cuda tworzysz!:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciacho.
OdpowiedzUsuńPrzy takiej pogodzie mam chęć właśnie na takie ciasta...
Świetny przepis, zdjęcia tez cudne, niebawem wypróbuję. Tylko jedno ALE... Kakao to słowo, którego nie odmieniamy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWypróbowane - pychota! wszyscy w pracy się zachwycali (przyniosłam z okazji moich urodzin;)) mokry ale miękki brownie, do tego nie za słodki lekki kawowy krem :) nic dodać nic ująć ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszego z okazji urodzin :D Dziękuje za miły komentarz, cieszę się że jest ktoś kto korzysta z moich przepisów to mnie uskrzydla i daje kopa do działania :D
Usuń