Dzisiaj nasz kochany dziubasek ma imieniny i postanowiłam upiec coś specjalnego. Pyszny i delikatny sernik z owocami i galaretką. Dużo owoców, dużo białka czyli to co najlepsze dla dziecka ;] Przepis na sernik dostałam kilka lat temu od koleżanki Elwiry i od tamtego momentu oszalałam na jego punkcie. A najfajniejsze jest to, że robi się go w kilka minut i zawsze wychodzi.
Całuski dla Leonka :]
Składniki:
Spód:
- 1 żółtko
- 1 szklanka mąki
- 80 g margaryny
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 kg sera białego
- 2 budynie śmietankowe
- 3 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki oleju
- sok z jednej cytryny
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- galaretka cytrynowa
- owoce: brzoskwinie, maliny, kiwi, truskawki, winogrona, ananas.
- Foremka 22-24 cm
Z podanych składników zagnieść ciasto. Wyłożyć dno tortownicy i nakłuć widelcem.
Wszystkie składniki masy serowej miksować na średnich obrotach około 5 minut. Wylać na spód i piec w piekarniku nagrzanym do 180*C około 1,5 godziny (do momentu, aż góra ciasta zrobi się złotawa).
Galaretkę rozpuścić w szklance gorącej wody. Na ostudzonym serniku ułożyć owoce i zalać stężałą galaretką.
Sugestie:
- Sparzmy wrzątkiem kiwi i ananasa bo inaczej nie zastygnie nam galaretka.
- Sernik dosyć długo stygnie dlatego najlepiej przygotować go dzień wcześniej.
Sernik wygląda bosko! A Solenizant Leonek jest absolutnie przesłodki
OdpowiedzUsuń:-)
Dziękujemy :]
UsuńWszystkiego co najlepsze dla Leonka. :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :}
UsuńPrzesłodki sernik:)Wszystkiego najlepszego dla małego Solenizanta!
OdpowiedzUsuńLeonus dziękuje za życzenia :]
UsuńNominowałam Cię właśnie do liebster blog ... przepraszam ,że Ci weekend psuję górą pytań :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za nominacje :}
Usuńsernik wygląda rewelacyjnie, a te owoce... mmmm :)
OdpowiedzUsuńCudownie owocowy :-D sernikowe wspaniałości :-D
OdpowiedzUsuńOjejku, ile owoców! I jeszcze na serniku:) Muszę sobie zanotować ten przepis:)
OdpowiedzUsuńprawdziwe owocowe szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńOlu, z wielką przyjemnością i sympatią donoszę, iż postanowiłam wyróżnić Twój blog w łańcuszkowej zabawie Liebster Blog. Po niezbędne szczegóły zapraszam do siebie. Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za nominacje :]
UsuńMAM DO SERNIKA WIELKĄ SŁABOŚĆ ! :) i jeszcze owocowe szaleństwo - wspaniałe !
OdpowiedzUsuńLeon na pewno był zachwycony :) Wszystkiego najlepszego dla Niego! Nie wiedziałam, że wystarczy sparzyć kiwi, żeby galaretka zastygła :)
OdpowiedzUsuńLeosiek oszalał na widok serniczka. Dziękuje za życzenia.
UsuńI dotyczy to też ananasa :]
wygląda bosko! moc soczystych, kolorówych owoców w galaretce to jest to :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńOlu ten Twój kolorowy sernik był na PEWNO smaczny!
pozdrawiam.
Porywam kawałeczek....:)!
OdpowiedzUsuńCudnie i przepysznie ! Wpraszam się na kawałeczek, na pewno smakuje bosko :)
OdpowiedzUsuńPiękny, taki kolorowy, pełen witaminek!
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda z tą owocową koroną :)
OdpowiedzUsuńJaki ser?mielony w kubełku czy taki zwykły twaróg?Czy spód trzeba najpierw podpiec?
OdpowiedzUsuńWitam!
UsuńCo do sera to obojętnie. Może być z wiaderka i taki zwykły twaróg. Jeśli użyjesz zwykłego twarogu pamiętaj, żeby go zmielić.
Nie trzeba spodu podpiekać.
Pozdrawiam.