Święta tuż, tuż. Prezenty spakowane, pierniczki upieczone, menu świąteczne zaplanowane, bigos niedługo będzie się robił, fryzjer odwiedzony a ubieranie choinki zostawię moim chłopakom. Fajnym uwieńczeniem tych wszystkich przygotowań może być kieliszek bardzo smacznej nalewki z pomarańczami, cynamonem, wanilią i goździkami. Nalewka może też stanowić bardzo fajny prezent. Do świąt zostało jeszcze kilka dni więc zachęcam do przygotowania nalewki świątecznej. Pozdrawiam Ola. Składniki: 6 pomarańczy 200 g cukru 1 laska wanilii 1 kora cynamonu 4 goździki 250-300 ml wódki 300 ml wody Pomarańcze umyć, sparzyć wrzątkiem, zetrzeć skórkę (bez białej części) i wycisnąć sok. Do garnka wlać sok, wodę, dodać skórkę, cukier, przełamaną korę cynamonu, laskę wanilii i goździki. Doprowadzić do wrzenia i gotować 10 minut. Zdjąć z ognia. Do soku wlać wódkę. Ilość wódki zależy od nas, jeśli lubimy mocniejsze smaki dodajmy 300 ml jeśli lubimy słabsze do
Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńOj, ja też mogłabym jeść je codziennie:-)). Mniam!
OdpowiedzUsuńOj, jak ja lubię takie kalafiorki! Tak pysznie wyglądają! Narobiłaś mi smaka:)
OdpowiedzUsuńPysznie, coś na małe co nieco ... no i obowiązkowo z dipem czosnkowym :)
OdpowiedzUsuńOh, uwielbiam tak podane brokuły czy kalafior ale w domu jeszcze ich nie robiłam więc przepis zapisuje :) Zgadzam się, szkoda, że tyle kalorii bo możnaby się nimi zajadać bez przerwy :)
OdpowiedzUsuńmoje smaki dzieciństwa :) bardzo lubię tak podanego kalafiora :D
OdpowiedzUsuńSmakowitości!
OdpowiedzUsuńTak, z dipem czosnkowym smakują bosko.
Genialny pomysł na kalafiora :-) To musi być pyszny kalafior :-)
OdpowiedzUsuńzaraz przegryzę monitor, żeby się dostać do twoich kalafiorków:) wyglądają cudnie:)
OdpowiedzUsuńale pomysłowo! wypróbuję z pewnością :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Twój blog do Liebster blog :) zapraszam do zabawy http://fabrykakulinarnychinspiracji.blogspot.com/2013/06/waniliowe-ciasto-truskawkowo-rabarbarowe.html
OdpowiedzUsuńOj fajny pomysł dla mnie :) bo nie jem mięsa:)
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię, pycha! :)
OdpowiedzUsuńmój mąż kocha tak podany kalafior i brokuły , a ja niedobra baba mu nie chcę tak ich podawać tylko je na parze gotuje :)
OdpowiedzUsuńZnakomity pomysł, ja często robię w tempurze ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziś wypróbowałem i wyszło ... wyśmienite. Smakowało każdemu kto próbował :))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper! Ciesze się bardzo :D Pozdrawiam.
Usuńz sosem koperkowym jedynie, z czosnkowym psuje sie smak :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależny od naszych upodobań :D
Usuń