Kto nie zna szarlotki sypanej? No chyba wszyscy :D A na pewno takie leniwce jak ja! W lodówce zostało mi trochę puree z rabarbaru i zaczęłam się zastanawiać do czego by go wykorzystać. Przejrzałam zeszyt i znalazłam przepis na szarlotkę i tak sobie pomyślałam a gdyby tak zastąpić jabłka rabarbarem? No spróbujmy zobaczymy co z tego wyjdzie. Wyszło smakowicie, wiadomo :D Delikatne, kruche, lekko kwaskowate i bardzo szybkie w przygotowaniu. Gdy ma się gotowe puree przygotowanie ciasta zajmuje dosłownie 10 minut!
Składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka kaszy manny
- 3/4 szklanki cukru
- 180 g masła
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie:
- 1 kg rabarbaru
- 4-6 łyżek cukru
- odrobina wody
Rabarbar obieramy, kroimy na małe kawałki. Wrzucamy do garnka podlewamy odrobiną wody i gotujemy na małym ogniu do miękkości. Gdy rabarbar już się rozpadnie miksujemy wszystko na papkę. Dodajemy cukier do smaku. Studzimy.
Tortownice o wymiarach 21 cm wykładamy pergaminem i natłuszczamy. W misce mieszamy mąkę, kasze mannę, cukier i proszek. Na dno tortownicy wsypujemy około 1 szklanki, na to wykładamy 1/2 część rabarbaru znowu posypujemy mieszanką, wykładamy resztę nadzienia i wysypujemy resztę sypkich składników. Masło kroimy w plasterki i układamy na wierzchu ciasta. Pieczemy 40-50 minut w temp.200*C.
* Do przygotowania wersji z jabłkami potrzebne będzie 1 kg startych na grubych oczkach jabłek.
superowe ciacho i slicnzy talerzyk niebieski. To melamina? czy ceramika?
OdpowiedzUsuńTalerzyk jest plastikowy :D
UsuńPokochałam ten smak :)
OdpowiedzUsuńProste i tak apetycznie wygląda:)! Muszę porwać kawałek bo mi ślinka cieknie ...;)!
OdpowiedzUsuńSzarlotkę sypaną lubię, rabarbar jeszcze bardziej, więc pycha! :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
Wskutek dramatycznych przeżyć z dzieciństwa (przymus picia kompotu z rabarbaru w przedszkolu:-))), do dziś za rabarbarem nie przepadam i od lat go nie spożywam. Jednak smaki się zmieniają, więc korci mnie, by się przemóc i jakieś rabarbarowe ciacho zmajstrować. A nuż posmakuje...? :-)
OdpowiedzUsuńpomysłowo :) z pewnością by mi smakowało :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak fajnie że rabarbar jest doceniany przez ciebie. Miałam wrażenie że już mało osób go przetwarza. Twoje ciasto jest bardzo smaczne, moja koleżanka takie robi :-)
OdpowiedzUsuńsypane? Nie znam, ale prezentuje się mega:)
OdpowiedzUsuńOj tak prezentuje się po prostu świetnie! Rabarbar jest przepyszny, taki kwaskowaty i dodaje ciastom świetnego posmaczku :) Daj kawałek !
OdpowiedzUsuńKusisz Olu tym rabarbarem :) i to kusisz skutecznie :):)
OdpowiedzUsuńRozkoszna!
OdpowiedzUsuńZrobię sobie ją na pewno.
Jutro kupuję rabarbar.