Najlepsze na upały są lody a że wykonane są na bazie samych owoców z dodatkiem niewielkiej ilości cukru więc bez wyrzutów sumienia można pochłonąć kilka sztuk.
Składniki:
- 3 dojrzałe brzoskwinie
- 250 ml soku pomarańczowego
- 50 g borówek
- 1 czubata łyżka cukru trzcinowego
Brzoskwinie obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, wrzucamy do naczynia albo kubka. Wlewamy sok, cukier i przy pomocy blendera albo innego urządzenia miksujemy. Do pojemników na lody wrzucamy po kilka sztuk całych borówek, zalewamy sokiem i wkładamy do zamrażarki. Po kilku godzinach mrożenia możemy bez wyrzutów sumienia oddać się słodkiemu lenistwu i pochłonąć loda/lody.
Takie lody to samo zdrowie, a do tego wyglądają cudnie. Ten weekend ma być nieludzko skwarny, więc będą jak znalazł. :-)
OdpowiedzUsuńwygladaja lodowo, owocowo, musze wyprobowac wersji na patyku :)
OdpowiedzUsuńO tak, takiego loda bym porwała;)
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu "chodzą za mną" domowe lody, a takie jak Twoje, bez większych wyrzutów sumienia- pyszne!!
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają, rewelacja na lato:)
OdpowiedzUsuńPoproszę jednego! Na takie upały idealne :)
OdpowiedzUsuńno, takie to można jeść bez wyrzutów sumienia!
OdpowiedzUsuńidealne na dzisiejsze upały i samo zdrowie:)
OdpowiedzUsuńi dzieci je chętnie zjadają :) co ma swoje plusy :) wyglądają świetnie - zdjęcie cudne!!
OdpowiedzUsuńsorbety owocowe w takie upały są nieocenione i do tego pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńCzęstuję się jednym! :)
OdpowiedzUsuńLody i sorbety na soku orzeźwiają mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńale mają fajny kolor!
OdpowiedzUsuńNa te upały w sam raz <3
Jak pysznie wyglądają, ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńprzydałyby się takie teraz :) piękne!
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam swoich lodów, ale te temperatury mnie przekonują. Poza tym ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńOd razu mi chłodniej (39 C za oknem)
OdpowiedzUsuńDziś do szczęścia brakuje mi tylko takich właśnie lodów:)
OdpowiedzUsuńWspaniała propozycja na upały :)
OdpowiedzUsuń