Kolejna bardzo smaczna propozycja na śniadanie. Owoce pod pierzynką z jogurtem, płatkami owsianymi i miodem. Całość doprawiona ciasteczkami kakaowymi.
Składniki na dwie porcje:
- 2 brzoskwinie świeże albo z puszki
- 150 ml jogurtu naturalnego
- 3 łyżki płatków owsianych górskich
- 1 łyżeczka miodu
- 3-4 sztuki ciastek kakaowych ( dietetycznych)
Jogurt mieszamy z miodem i płatkami, odstawiamy. Do kokilek wkładamy pokrojone brzoskwinie, przykrywamy jogurtem i pokruszonymi ciasteczkami. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180*C 5 minut.
- Zamiast brzoskwiń możemy użyć innych owoców.
Noo, pyszne sniadanko! :-)A niedość, że smakowite, to jeszcze pożywne i zdrowe. Mniam!
OdpowiedzUsuńNajlepsza owsianka :)
OdpowiedzUsuńpyszne, zdrowe, syte śniadanie, super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pieczoną owsiankę! pycha! :-)
OdpowiedzUsuńpychotka , cudnie to wymyśliłaś *_*
OdpowiedzUsuńale super, jak się meeega fajnie prezentuje! :) Mmmm.. :)
OdpowiedzUsuńPo takim śniadanku owsiankowym dzień nie może się nie udać :-)
OdpowiedzUsuńAle fajne zestawienie smaków, zjadło by się takie śniadanko, oj zjadło :D
OdpowiedzUsuńJuż kolejny raz widzę przepis na zapiekaną owsiankę na blogu, muszą ją w końcu zrobić.
OdpowiedzUsuńA Twoja wygląda bardzo apetycznie!
Smakowity początek dnia :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam zapiekanej owsianki ale wygląda pysznie. Jak wszystkie twoje śniadani8a zresztą :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie, jakoś nie wpadłabym na to, aby zapakować jogurt do piekarnika :)
OdpowiedzUsuńsuper:) po prostu smakowicie :)
OdpowiedzUsuńMmm musiało być pyszne ;) Z chęcią porwałabym taką porcję! :) Udanej Majówki!
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj bardzo podobnie na śniadanie było:) Tyle, że zamiast brzoskwiń użyłam pomarańczy:) Uwielbiam takie śniadanka:)
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe:)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na owsiankę inaczej:)
OdpowiedzUsuńPs. gotowanie za głosowanie znów trwa!:)
smakowicie! ciasteczkowy wierzch przypomina ten z ciasta kopiec kreta :)
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam pieczonej;)
OdpowiedzUsuńChciałbym aby takie śniadanie czekało na mnie w sobotę. Rano:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i niezwykle apetyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuń