Pomysł na ciasto zrodził się ze względów ekonomicznych. Banany już czerniały a takich moje chłopaki nie jedzą, ser za kilka dni stracił by termin ważności więc trzeba było coś wymyślić. Na muffinki nie miałam ochoty a masa była za rzadka żeby nadziać nią ciastka chcąc nie chcąc stanęło na serniku. Serniku na kruchym spodzie, z czekoladą i bardzo bananową masą serową. Szczerze mówiąc myślałam, że wyjdzie klapa i nie wrzucę przepisu na bloga, ale jakie było moje zaskoczenie po spróbowaniu. Sernik smakował wybornie! Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i z przyjemnością mogę go wam polecić.
Składniki:
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 2 jajka
- 180 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka z jednej cytryny
Nadzienie:
- 350 g białego sera
- 2 średnie banany
- 1 budyń o smaku bananowym
- 2 czubate łyżki cukru pudru
- 1 jajko
- 100 g czekolady
- 2 łyżki masła
- jajko+ łyżka wody do posmarowania
- forma do tart 21-22 cm
- fasola albo groch
Mąkę przesiewamy, dodajemy masło i siekamy. Łączymy z pozostałymi składnikami ciasta i zagniatamy. 3/4 ciasta wałkujemy. Najlepiej i najwygodniej jest rozwałkować ciasto miedzy dwoma arkuszami pergaminu. Przenosimy do foremki i dociskamy do brzegów. Wkładamy do lodówki na 30 minut. Pozostałą część ciasta wałkujemy i wycinamy małe serduszka.
Nadzienie: Banany rozgniatamy widelcem. Jeśli używamy białego sera w kostce najpierw powinniśmy go zmielić. Banany łączymy z serem, budyniem, jajkiem i cukrem. Czekoladę z masłem roztapiamy w kąpieli wodnej.
Wyjmujemy ciasto z lodówki, przykrywamy pergaminem, wysypujemy fasolę i wkładamy na 10 minut do piekarnika nagrzanego do 180 *C. Po upływie tego czasu wyjmujemy fasolę i na podpieczony spód wylewamy czekoladę następnie masę bananowo-serową. W koło tarty układamy serduszka jedno obok drugiego. Smarujemy rozkłóconym jajkiem i wkładamy do piekarnika na około 40 minut.
Przed podaniem można posypać cukrem
Potrzeba chwili rodzi często najlepsze pomysły! Sernik wygląda nietypowo pysznie:-), jak tarta bananowa...
OdpowiedzUsuńmmm ale mi tu apetyczności na noc serwujesz!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie. a serduszka na nim są piękne.
OdpowiedzUsuńcudne ciasto:) aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie, chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda:) wtedy gdy ma się jakieś produkty i trzeba je koniecznie wykorzystać, to powstają najlepsze pomysły:)
OdpowiedzUsuńChciałabym żeby moje eksperymenty tak wychodziły :) A serducha na wierzchu są świetne! :))
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, a te serduszka na wierzchu są wprost urocze! Podoba mi się ogromnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta bananowe :) Ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBananowego sernika jeszcze nie jadłam a Twój wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńprzepis bardzo kuszący :) a jak ładnie ozdobiłaś serniczek :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i na pewno wybornie smakuje ! :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia mówią same za siebie- mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna dekoracja ciasta, a pomysł na masę serowo-bananową to u mnie strzał w 10. Na pewno wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, a ja miałam tyle bananów. Ciasto wygląda przepysznie :-)
OdpowiedzUsuńAj to był błąd wchodzić na Twojego bloga o tak późnej godzinie i to jeszcze na głodnego ;p Dodaję przepis po przepisie do zakładek i zastanawiam się co przyrządzić w pierwszej kolejności ;)
OdpowiedzUsuńWyszedł przepyszny, polecam wszystkim :)
OdpowiedzUsuńhttp://mientablog.com/wp-content/uploads/2013/04/DSC_0589.jpg
Bardzo się ciesze :D
Usuń