Babeczka pierwsza klasa! Szybka i dziecinnie prosta w przygotowaniu nie musimy przy niej zbyt długo stać wystarczy zmiksować wszystkie składniki. W babce dominują dwa smaki ajerkoniak i czekolada. Są to dwa smaki, które zdecydowanie pasują do siebie. Do babki wykorzystałam domowy ajerkoniak, który zrobiony został z wódki i ekstraktu waniliowego dzięki czemu jego smak jest delikatniejszy. Jeśli ajerkoniak zrobiony jest ze spirytusu to jego smak jest zdecydowanie ostrzejszy. Babka nie jest ani wilgotna ani sucha taka pół na pół.
Składniki:
- 380 g mąki
- 50 g kakao
- 200 g cukru trzcinowego
- 2 łyżeczki sody
- 1/4 łyżeczki soli
- 200 ml ajerkoniaku (przepis TU)
- 100 ml mleka
- 250 ml oleju
- 2 jajka
- 100 g gorzkiej czekolady
- 5-6 łyżek mleka
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru pudru
Foremka do babki albo keksówka, natłuszczona
Wsyp wszystkie suche składniki do miski i porządnie wymieszaj. Dodaj pozostałe mokre składniki i miksuj na najwyższych obrotach przez minute, tak żeby wszystko ładnie się połączyło. Przelej do foremki i piecz do suchego patyczka około 50-60 minut w 180*C. Po przestudzeniu polej czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej.
*Jeśli nie chcemy albo z jakiś powodów nie możemy dodać ajerkoniaku zastąpmy go mlekiem 250 ml ( wtedy nie dodajemy już tych 100 ml mleka!)
Ale wspaniała baba. Wygląda cudnie i pewnie tak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda mrocznie, ciemna polewa, ciemne ciasto czekoladowe i do tego ajerkoniak, całość musi być przepyszna :)
OdpowiedzUsuńWow! Bardzo wykwintna babka, musi cudownie smakować z ajerkoniakiem!
OdpowiedzUsuńMimo, że już wyraziłyśmy swoje negatywne podejście do ajerkoniaku to takiej babce trudno jest się oprzeć :P
OdpowiedzUsuńpiękna babka,i na pewno pyszna:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) A babka wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo miłe wspomnienia jeśli chodzi o babkę z ajerkoniakiem - była pyszna! :) A Twoja dodatkowo wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńwow, cudne zdjęcie. A na nim wspaniały wypiek. Jest czego pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńO matko ta polewa...<3
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńAż chce się zaraz piec...
Wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńTo chyba najpiękniejsza babka jaką kiedykolwiek widziałam :)
OdpowiedzUsuńZawstydzasz mnie :D dziękuje :D
UsuńMagiczna fota... Chyba aż zaraz upiekę ;)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda pięknie, a smakować musiała bajecznie... :)
OdpowiedzUsuńWypasiona i procentowa ta babka :)
OdpowiedzUsuńwow jak z najlepszej cukierni :)
OdpowiedzUsuńAle cudo!
OdpowiedzUsuń