Chyba nie muszę go przedstawiać myślę, że każdy choć raz miał okazję spróbować.Wyśmienity, gęsty, kremowy lubiany nie tylko przez starsze panie. Domowa wersja jest znacznie lepsza i moim zdaniem bardziej kremowa, i delikatniejsza. Ajerkoniak, może być bardzo dobrym dodatkiem do serników, babek, kremów i innych przeróżnych ciast. W bardzo łatwy sposób można zmieniać smak ajerkoniaku dodając kakao, kawę rozpuszczalną, przyprawy korzenne itp. Polecam!
Składniki:
- 8 żółtek
- 300 g zmielonego cukru trzcinowego
- 250 ml mleka zagęszczonego niesłodzonego
- 100 ml ekstraktu waniliowego
- 200 ml wódki
Żółtka przełóż do miski, wsyp cukier i postaw miskę nad garnkiem z parującą wodą (woda nie może stykać się z miską). Ubijaj na najwyższych obrotach 10 minut. Masa powinna być puszysta a cukier powinien się rozpuścić. Zmniejsz obroty i cienkim strumykiem wlewaj mleko, następnie ekstrakt i na koniec wódkę. Lekko przestudź, przelej do butelki i włóż do lodówki. Ajerkoniak przed spożyciem musi postać w lodówce minimum godzinę. Przechowujemy w lodówce.
Nasza mama z młodszą siostrą na pewno by się nim rozkoszowały :D
OdpowiedzUsuńMy jednak wolałybyśmy słodki krem bez nuty alkoholu :P
pyszny, ale sama nie robię, za to przyglądam się jak robi go moja mama, a później się nim delektuję, na ten Twój też mam ochotę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i też go robię. Najbardziej mi smakuje kokosowy :-)
OdpowiedzUsuńO mamciu!! Dlaczego ja nie mogę teraz pić alkoholu, od razu bym zrobiła;))) A jaka przepiękna taca! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie każdy dzień jest dobry na kieliszek ajerkoniaku :D
OdpowiedzUsuńTaki domowy musi być pyszny! :)
OdpowiedzUsuńBiegnę do Ciebie z kieliszkiem:)
OdpowiedzUsuńNo to zdrówko! ;)
OdpowiedzUsuńChętnie poczęstuję się kieliszeczkiem...
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
Ja też uwielbiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ajerkoniak, poproszę kieliszek :)
OdpowiedzUsuńGdzie pani kupiła te kieliszki? :)
OdpowiedzUsuńStara Rzeźnia Poznań :)
Usuń