Babcine racuchy- uwielbiam je :) Są mięciutkie, puszyste i co najfajniejsze przypominają mi dzieciństwo. Koniecznie z plasterkami jabłuszka, posypane cukrem pudrem takie są najlepsze :)
Składniki:
- 400 g mąki
- 400 ml mleka temp. około 36-37*C
- 140 g masła
- 3 jajka
- 40 g drożdży
- 50 g cukru
- 1 łyżka wódki lub ekstraktu waniliowego
- olej do smażenia
- 2-3 jabłka
- cukier puder do oprószenia
Do 1/2 szklanki mleka wsyp łyżkę cukru dodaj pokruszone drożdże i wymieszaj. Odstaw do wyrośnięcia. Żółtka utrzyj z cukrem. Dodaj mąkę, rozczyn i mleko. Miksuj na średnich obrotach około 10 minut aż pojawią się pęcherzyki. Cienkim strumykiem wlej rozpuszczone, przestudzone masło i wódkę. Na koniec wmieszaj delikatnie ubite na sztywno białka. Przykryj ściereczka i odstaw na godzinę.
Jabłka obierz i pokrój w cienie plasterki. Na patelni rozgrzej olej i kładź porcję ciasta a na każdym placku układaj kilka plasterków jabłka. Smaż z obu stron na złoty kolor. Nadmiar tłuszczu odsącz na ręczniku papierowym. Przed podaniem oprósz cukrem pudrem.
Uwielbiam racuchy :) Mniam...
OdpowiedzUsuńo jezu ale bym zjadła <3
OdpowiedzUsuńNie najadłyśmy się w zbytnio w życiu racuchów bo nasze babcie raczej ich nie robiły. Wolały placki ziemniaczane lub naleśniki :P Muszą świetnie smakować :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zjadłabym :-)
OdpowiedzUsuńwieki nie jadłam racuchów, a tak lubię :)
OdpowiedzUsuńOluś uwielbiam takie racuszki, w moim rodzinnym domu dość często były obecne :-)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie najlepsze :) Moja babcia od razu chyba ze 100 smażyła:)
OdpowiedzUsuńTakie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo ostatnio popularny deserek - racuszki.
OdpowiedzUsuńSuper. Domowe najlepsze.
Wydaje mi się, że by mi się spodobały w smaku te Twoje pyszności.
Pozdrawiam serdecznie :)