Przejdź do głównej zawartości

Test blendera Panasonic MX-ZX1800





                   Witam Was serdecznie :) Dzisiaj zapraszam na test profesjonalnego blendera firmy Panasonic MX-ZX1800. Obudowa blendera ma bardzo nowoczesny i minimalistyczny wygląd czarno-srebny. Wykonana jest z aluminium i szkła. Na pewno nie trzeba będzie chować go po szafkach. Pięknie prezentuje się w drewnianych, białych, czarnych czy szarych kuchniach.
Panel urządzenia jest dotykowy z podświetleniem ledowym. 
Obsługa blendera jest dziecinnie prosta zawiera 6 wstępnie zaprogramowanych ustawień:
-Sok
-Smoothie
-Puree
-Zupa 
-Mielenie 
-Mrożonka
-Tryb ręczny 
Wystarczy wybrać program a pokrętłem regulować szybkość i czas pracy blendera. Proste? Proste, i to jak :) Mój 6 letni synek bez problemu miksuje sobie owoce (oczywiście pod moim czujnym okiem :)



                 Wszystkie części plastikowe oznaczone są znakiem "BPA free" co oznacza, że do ich produkcji nie wykorzystano szkodliwego związku BPA.




           Blender wyposażony jest w ubijak, dzięki niemu w łatwy i prosty sposób wymieszamy składniki. Żaden większy kawałek niepozostanie na wierzchu i wszystko zostanie dokładnie zblendowane. 



              Pojemność kielicha jest bardzo duża 1800 ml. Pomieści ze spokojem 4 porcje zupy.Na blenderze umieszczona jest dobrze widoczna skala. Dzbanek wykonany jest ze szkła i można go myć w zmywarce.
Blender posiada specjalny układ noży dwu poziomowych są one wykonane z ostrzy ze stali nierdzewnej. W szybki i łatwy sposób rozprawią się nawet z najtwardszymi kawałkami orzechów czy mrożonek.





              Blender zawiera opakowanie do lodu i tace ociekową. Wkład wkładamy do zamrażarki na minimum 4 godziny. Następnie zakładamy na kielich blendera dzięki takiemu zabiegowi temperatura podczas miksowania utrzymuje się. Jest to bardzo przydatne np. przy lodach, koktajlach, kostkach lodu, drinkach. Wszędzie tam gdzie chcemy utrzymać niską temperaturę.





              Urządzenie bardzo mi się podoba. Ma dużą moc dzięki czemu bez problemu pokruszy lód na drinki czy zrobi puree z ziemniaków, dyni czy masło orzechowe. Dużym plusem blendera są wyjmowane ostrza. W innym blenderach miałam tak żeby wyczyścić zakamarki blendera musiałam się nieźle natrudzić ze szczoteczką i wykałaczką. Masakra. A tu jest łatwiej wystarczy zamontować uchwyt obudowy ostrza przekręcić i jest.




            Urządzenie wyposażone jest w blokadę bezpieczeństwa. Zapobiega ona włączeniu ślinika bez dzbanka lub kiedy dzbanek jest źle włożony.
Pod spodem znajduje się bezpiecznik urządzenia, który wyłącza urządzenie kiedy jest przegrzane. Dzięki temu nie spalimy ślinika :)




             Obserwujcie bloga bo w najbliższym czasie chce Wam pokazać co można wyczarować przy użyciu blendera firmy Panasonic. I uwierzcie mi nie będą to tylko koktajle, ale ciekawe i pyszne propozycje. Do następnego :)





Blender dużej mocy MX-ZX1800

OGÓLNE Zasilanie 230V~50Hz
Pobór mocy 1200 W
Zabezpieczenia Blokada bezpieczeństwa
BLENDER Znamionowy czas trwania Nieprzerwana praca (cykl 9 min wł., 10 min. wył.)
Pojemność robocza 1800 ml
Wymiary (SxGxW) 22 × 24 × 44,7 cm
Waga 6,3 kg








              Tutaj możecie obejrzeć filmik jak robiłam koktajl z truskawkami, maślanką i miętą :)


           Dodatkowe akcesoria to szczoteczka do czyszczenia i uchwyt obudowy ostrza do zamocowania i usunięcia ostrza.  




Komentarze

  1. Bardzo fajny blender :)
    Ja jestem akurat na kupnie, jeszcze się zastanawiam jaki wybrać.
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry blender to podstawa :) Ja kupiłam jakiś czas temu i jestem bardzo zadowolona ze swojego wyboru, ale mam innej firmy. Ten również prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał, świetny ten blender :)
    Zostaje z Tobą już na stałe, czy tylko chwilę będziemy mogli cieszyć nim oko u Ciebie :( ?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pozdrawiam wszystkich i życzę samych smacznych chwil.
Ola

Popularne posty z tego bloga

Nalewka świąteczna

                 Święta tuż, tuż. Prezenty spakowane, pierniczki upieczone, menu świąteczne zaplanowane, bigos niedługo będzie się robił, fryzjer odwiedzony a ubieranie choinki zostawię moim chłopakom. Fajnym uwieńczeniem tych wszystkich przygotowań może być kieliszek bardzo smacznej nalewki z pomarańczami, cynamonem, wanilią i goździkami. Nalewka może też stanowić bardzo fajny prezent. Do świąt zostało jeszcze kilka dni więc zachęcam do przygotowania nalewki świątecznej.  Pozdrawiam Ola. Składniki: 6 pomarańczy  200 g cukru  1 laska wanilii 1 kora cynamonu  4 goździki 250-300 ml wódki  300 ml wody               Pomarańcze umyć, sparzyć wrzątkiem, zetrzeć skórkę (bez białej części) i wycisnąć sok. Do garnka wlać sok, wodę, dodać skórkę, cukier, przełamaną korę cynamonu, laskę wanilii i goździki. Doprowadzić do wrzenia i gotować 10 minut. Zdjąć z ognia. Do soku wlać wódkę. Ilość wódki zależy od nas, jeśli lubimy mocniejsze smaki dodajmy 300 ml jeśli lubimy słabsze do

Ciasto z płatkami owsianymi i jogurtem naturalnym

      Jedno z fajniejszych ciast jakie udało mi się upiec. Kruchy, lekko rozpadający się spód wykonany z płatków owsianych i kakao. A masa to połączenie białek, jogurtu i wiórków kokosowych. Szybkie w przygotowaniu, boskie w smaku a do tego niewielka ilość kalorii. Warte grzechu, polecam :D Składniki:  Masa z płatków: 2 szklanki płatków owsianych  1/2 szklanki cukru trzcinowego  3 łyżki kakao  1/2 szklanki oleju  3 żółtka  szczypta soli  Masa jogurtowa: 3 białka  1/2 szklanki cukru  400 ml jogurtu naturalnego  2 łyżki mąki ziemniaczanej  150 g wiórków kokosowych  1 łyżeczka proszku do pieczenia  Foremka: 26x21 cm, wyłożona pergaminem         Masa z płatków: wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Masa jogurtowa: Ubijamy białka na sztywno, cały czas ubijając wsypujemy pomalutku, partiami cukier i ubijamy do momentu jego rozpuszczenia. Masa powinna być sztywna, lśniąca a pod palcami nie możemy wyczuwać grudek. Do białek dodajemy mąkę i miksujemy ok

Gozleme ze szpinakiem i fetą

      Gozleme to bardzo popularne tureckie chlebki. Na rozwałkowane ciasto nakłada się ulubione nadzienie mięsne albo warzywne następnie podsmaża się je na patelni.Bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu. Przypomina trochę taką zamkniętą pizzę. Mi, najlepiej smakuje wersja ze szpinakiem podana z sosem czosnkowym. Składniki: 350 g mąki chlebowej  1 łyżeczka soli  1 łyżeczka cukru  220 ml letniej wody  4 g drożdży suszonych albo 20 g świeżych   Nadzienie: 300 g świeżego szpinaku  2 ząbki czosnku  około 50-80 g sera fata  sól, pieprz  łyżka masła i oleju do smażenia           Nadzienie: Opłucz szpinak i usuń grube łodyżki. Podsmaż na maśle i oleju. Dodaj drobno pokrojony czosnek, dopraw pieprzem z solą nie przesadzaj bo feta jest słona. Przestudź.         Wszystkie składniki ciasta (przy użyciu suszonych drożdży) włóż do miski, wymieszaj drewnianą łyżką a następnie zagnieć. Ciasto powinno delikatnie przyklejać się do rąk, nie powinno być twarde. Jeśli używasz