Ach jak ja kocham takie połączenia :) Kokos, mango i malina coś wspaniałego. Serniczek na zimno z dodatkiem puree z mango i białą czekoladą. Na kruchym kokosowym spodzie, wykończony lekko kwaskowatymi malinami. Pyszota!
Składniki:
Spód:
- 300 g wafelków kokosowych
- 100 g masła
- 2 jogurty greckie 2x400 g
- 2 dojrzałe mango
- 100 g białej czekolady
- 4 łyżki cukru pudru
- 6 łyżeczek żelatyny
- 1 galaretka malinowa
- 250 g malin świeżych albo mrożonych
Tortownica 24 cm
Wafelki zmiel w blenderze, dodaj rozpuszczone masło, wymieszaj i wyłóż dno formy. Dociśnij i włóż do lodówki.
Jogurty greckie wyłóż na sitko i włóż do lodówki na minimum 12 h. Miąższ mango zblenduj na gładkie puree. Jogurt włóż do miski, dodaj mango, cukier, startą na drobnych oczkach czekoladę i wymieszaj. Żelatynę zalej 80 ml wody i odstaw do napęcznienia. Następnie podgrzej i rozpuść. Po lekkim przestudzeniu połącz z masą. Gotowe nadzienie wylej na wcześniej przygotowany spód, włóż do lodówki.
Galaretkę rozpuść w 450 ml wrzącej wody i poczekaj aż zacznie tężeć. Na masę wyłóż maliny i zalej tężejącą galaretką.
Połączenie rzeczywiście bardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńNa kawałek tego ciasta bardzo chętnie bym się skusiła :) Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSernik ideał! Kocham mango :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo dostojnie ;)
OdpowiedzUsuńMango i kokos to cudne połączenie. Właśnie zajadamy batoniki o takim połączeniu i Twoim sernikiem również byśmy nie pogardziły ;P
OdpowiedzUsuńOjej, jaki egzotyczny ten serniczek! Chętnie bym go spróbowała :)
OdpowiedzUsuńEkstra sernik!
OdpowiedzUsuńNo, no! Jestem pod wrażeniem.
Nawet nie wiesz jakbym sobie teraz chciała osłodzić życie takim kawałkiem.
Pozdrowionka cieplutkie :)
Cudowny serniczek, porywam duży kawałek do kawki :-)
OdpowiedzUsuń