Myślę, że każdy w dzieciństwie jadł kisiel. Jedni go kochali inni nienawidzili. Ja bardzo lubię i polecam bo jest to sposób na pyszny, delikatny deser z wykorzystaniem dojrzałych i słodkich owoców. Zarówno dzieci jak i dorośli będą zadowoleni :D P.s Mało tuczący ;D
Składniki:
- 3 dojrzałe brzoskwinie
- 400 ml wody
- 1 czubata łyżka skrobi ziemniaczanej
- cukier do smaku
- jeśli lubisz to przyprawy korzenne cynamon, kardamon, goździk
Brzoskwinie obierz, wymnij pestkę i pokrój w średnią kostkę. Brzoskwinie włóż do garnka zalej wodą i duś na średnim ogniu, aż nie zmiękną około 10 minut. Następnie zmiksuj na papkę i dodaj tyle cukru na ile będziesz miał ochotę. Mąkę wsyp do kubeczka, zalej jak najmniejszą ilością wody (około 30 ml), wymieszaj i wlej do brzoskwiń. Porządnie wymieszaj i poczekaj aż kisiel zacznie delikatnie pyrkać. Przelej do filiżanek i podawaj :D
piękne zdjęcie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki domowy :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam domowego kisielu, ale ten wygląda bosko! Muszę zrobić, bo dawno nie jadłam, a dobrze kojarzę z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńTeż jesteśmy fankami kisielu i to o różnych smakach :)
OdpowiedzUsuńKisiel bardzo lubię, a taki domowy musi smakować genialnie! Jeszcze nigdy sama nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńPyszny kisiel, zjadłabym na II śniadanie :)
OdpowiedzUsuńJestem właśnie z tych, co nienawidzili :) ale twój wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń