Przejdź do głównej zawartości

Podrabiane rogale marcińskie






           Dzisiaj babcia Genia dzieli się z nami swoim przepisem na rogale.Podrabiane rogale marcińskie są naprawdę bardzo zacne! Może i nie przypominają oryginału ale w smaku bardzo dobre. Ciasto po wyrobieniu wkładamy do zimnej wody i czekamy aż wypłynie. Po upieczeniu wychodzi bardzo mięciutkie i delikatne.Rogale nadziewane są mieszanką bułki tartej i orzechów. Nadzienie obiega od oryginału ale tak samo wciąga i uzależnia. Pyszne, polecam! 
Przepis i wykonanie Babcia Eugenia



Składniki ciasto:
  • 50 g drożdży 
  • 500 g mąki 
  • 250 g masła 
  • 2 łyżki cukru 
  • 125 ml mleka
  • 1 żółtko 
  • szczypta soli 

Składniki nadzienie:
  • 70 g masła 
  • 200 g cukru 
  • 100 g bułki tartej 
  • 250 ml wody 
  • 1 łyżka kakao 
  • 1 szklanka mielonych orzechów włoskich 
  • olejek migdałowy 

Dodatkowo: jajko do posmarowania, cukier puder i orzechy do dekoracji


            Nadzienie: Rozpuść masło dodaj cukier, wodę, bułkę tartą, kakao, olejek i zagotuj. Wsyp orzechy i wymieszaj.
           Do ciepłego mleka wsyp cukier i pokrusz drożdże. Wymieszaj i odstaw. Mąkę wysyp na stolnicę dodaj masło, żółtko i sól wszystko razem posiekaj. Wlej drożdże i porządnie zagnieć ciasto. Ciasto przełóż do  worka foliowego dobrze zamknij i włóż do zimnej wody tak żeby całe się zanurzyło. Poczekaj aż wypłynie. Oprósz blat mąką i rozwałkuj ciasto. Wytnij trójkąty, nałóż nadzienie i zwiń. Posmaruj rozkłóconym jajkiem i piecz w 180*C na jasny złoty kolor 20-25 minut.
      
Z cukru pudru zrób gęsty lukier, posmaruj rogale i posyp grubo posiekanymi orzechami.






Komentarze

  1. Oj zjadłabym sobie takich pysznych rogalików

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie mamy szans na upieczenie własnych rogali :( Te kupne mogą nas rozczarować ale takie zrobione przez Ciebie na pewno by nam smakowały! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogą być i podrabiane, są piękne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i podrabiane ale wyglądają pięknie.
    Ja jeszcze nigdy nie odważyłam się zrobić prawdziwych marcińskich rogali.
    Może Twój przepis jest tym, którego szukałam?
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem z Poznania. Nie pogardziłabym :D

    Pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ja uwielbiam te rogale. Teraz wiele jest niesmacznych podróbek. Ale Twoja propozycja z pewnością jest pyszna. Tak zresztą wygląda. Pozdrawiam poniedziałkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nigdy nie robiłam takiego ciasta. Jestem bardzo ciekawa jego smaku!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te podrabiane też są dobre :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Żeby tradycji stała sie zadość w dzień św. Marcina wypróbowalam Twój przepis. Rogale wyszły super: ciasto ekstra (pierwszy raz robiłam takie ciasto drożdżowe), a farsz... Zakochałam sie w nim! Dziękuję za przepis.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super cieszę się :D Babcia Genia będzie zadowolona :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Pozdrawiam wszystkich i życzę samych smacznych chwil.
Ola

Popularne posty z tego bloga

Nalewka świąteczna

                 Święta tuż, tuż. Prezenty spakowane, pierniczki upieczone, menu świąteczne zaplanowane, bigos niedługo będzie się robił, fryzjer odwiedzony a ubieranie choinki zostawię moim chłopakom. Fajnym uwieńczeniem tych wszystkich przygotowań może być kieliszek bardzo smacznej nalewki z pomarańczami, cynamonem, wanilią i goździkami. Nalewka może też stanowić bardzo fajny prezent. Do świąt zostało jeszcze kilka dni więc zachęcam do przygotowania nalewki świątecznej.  Pozdrawiam Ola. Składniki: 6 pomarańczy  200 g cukru  1 laska wanilii 1 kora cynamonu  4 goździki 250-300 ml wódki  300 ml wody               Pomarańcze umyć, sparzyć wrzątkiem, zetrzeć skórkę (bez białej części) i wycisnąć sok. Do garnka wlać sok, wodę, dodać skórkę, cukier, przełamaną korę cynamonu, laskę wanilii i goździki. Doprowadzić do wrzenia i gotować 10 minut. Zdjąć z ognia. Do soku wlać wódkę. Ilość wódki zależy od nas, jeśli lubimy mocniejsze smaki dodajmy 300 ml jeśli lubimy słabsze do

Ciasto z płatkami owsianymi i jogurtem naturalnym

      Jedno z fajniejszych ciast jakie udało mi się upiec. Kruchy, lekko rozpadający się spód wykonany z płatków owsianych i kakao. A masa to połączenie białek, jogurtu i wiórków kokosowych. Szybkie w przygotowaniu, boskie w smaku a do tego niewielka ilość kalorii. Warte grzechu, polecam :D Składniki:  Masa z płatków: 2 szklanki płatków owsianych  1/2 szklanki cukru trzcinowego  3 łyżki kakao  1/2 szklanki oleju  3 żółtka  szczypta soli  Masa jogurtowa: 3 białka  1/2 szklanki cukru  400 ml jogurtu naturalnego  2 łyżki mąki ziemniaczanej  150 g wiórków kokosowych  1 łyżeczka proszku do pieczenia  Foremka: 26x21 cm, wyłożona pergaminem         Masa z płatków: wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Masa jogurtowa: Ubijamy białka na sztywno, cały czas ubijając wsypujemy pomalutku, partiami cukier i ubijamy do momentu jego rozpuszczenia. Masa powinna być sztywna, lśniąca a pod palcami nie możemy wyczuwać grudek. Do białek dodajemy mąkę i miksujemy ok

Gozleme ze szpinakiem i fetą

      Gozleme to bardzo popularne tureckie chlebki. Na rozwałkowane ciasto nakłada się ulubione nadzienie mięsne albo warzywne następnie podsmaża się je na patelni.Bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu. Przypomina trochę taką zamkniętą pizzę. Mi, najlepiej smakuje wersja ze szpinakiem podana z sosem czosnkowym. Składniki: 350 g mąki chlebowej  1 łyżeczka soli  1 łyżeczka cukru  220 ml letniej wody  4 g drożdży suszonych albo 20 g świeżych   Nadzienie: 300 g świeżego szpinaku  2 ząbki czosnku  około 50-80 g sera fata  sól, pieprz  łyżka masła i oleju do smażenia           Nadzienie: Opłucz szpinak i usuń grube łodyżki. Podsmaż na maśle i oleju. Dodaj drobno pokrojony czosnek, dopraw pieprzem z solą nie przesadzaj bo feta jest słona. Przestudź.         Wszystkie składniki ciasta (przy użyciu suszonych drożdży) włóż do miski, wymieszaj drewnianą łyżką a następnie zagnieć. Ciasto powinno delikatnie przyklejać się do rąk, nie powinno być twarde. Jeśli używasz