Moja babcia piekła fantastyczne jabłeczniki! Były kruche i delikatne w smaku z dużą ilością nadzienia - uwielbiałam je :D Moja wersja jest nieco inna, ale wygląd i smak kojarzy mi się właśnie z dzieciństwem. Zapraszam!
Składniki:
Ciasto:
- 600 g mąki (przesianej)
- 300 g zimnego masła
- 200 g cukru pudru
- 100 g sera śmietankowego
- 2 jajka
- ew. 1 łyżka zimnej wody
Nadzienie:
- 1 i 1/2 kg jabłek
- 450 ml soku jabłkowego
- 2 opakowania budyniu śmietankowego
- 1/2 opakowania galaretki agrestowej
- 1 łyżka rumu
- sok z jednej cytryny
- 100 g cukru przy kwaśnych jabłkach; 50 g cukru przy słodkich jabłkach
- 2 łyżki kaszy manny
- jajko+ 1 łyżka mleka
Lukier:
- 100 g cukru pudru
- kilka kropel soku z cytryny
- płatki migdałowe do posypania
Wszystkie składniki ciasta zagnieść, utworzyć kulę, zawinąć w folie i włożyć do lodówki na godzinę.
Nadzienie: Jabłka obrać, pokroić na kawałki i skropić sokiem z cytryny. Owoce przełożyć do garnka, wlać 350 ml soku jabłkowego, wsypać galaretkę, cukier i rum. Dusić na małym ogniu do momentu aż się lekko zaczną rozpadać. Budynie wymieszać z pozostałym sokiem jabłkowym wlać do jabłek i mieszać do chwili zgęstnienia około 1 minuty. Odstawić niech lekko przestygną.
Większą część ciasta rozwałkować najlepiej między dwoma arkuszami pergaminu do wielkości blaszki.Ciasto przełożyć na blaszkę, posypać kaszą manną i wyłożyć nadzienie jabłkowe. Rozwałkować drugą część ciasta,przykryć nadzienie i docisnąć. Wierzch posmarować rozkłóconym jajkiem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180*C na 40-50 minut. Po przestudzeniu lukrujemy ciasto i posypujemy płatkami migdałów.
bardzo apetycznie wygląda
OdpowiedzUsuńOlu, cudne zdjęcia! szczególnie to z tą komódką otwartą, urocze!
OdpowiedzUsuńjak i sam jabłecznik, widać już na pierwszy rzut, że pyszny!
Twój wygląda rewelacyjnie - takie uwielbiam :) A ten kredens - bajka! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękny jabłecznik :) duża ilość jabłek i kruche ciasto- dokładnie tak, jak lubię!
OdpowiedzUsuńŚwietne klimatyczne fotki, a jabłecznik, wiadomo, jest dobry na wszystko.. :-))
OdpowiedzUsuńGdzie jest jabłecznik, tam jestem ja:) wygląda bardzo kusząco:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jabłeczniki :) moja babcia piecze raczej drożdżówki, moja mama za to jabłeczniki :):)
OdpowiedzUsuńNa jabłecznik zawsze mam ochotę a Twój wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńte migdały na wierzchu, cudo!
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie bogate w nadzienie jabłeczniki:)! Super zdjęcia Olu :)!
OdpowiedzUsuńBabcina szarlotka... ach :)
OdpowiedzUsuńa jaka wielkość foremki??
OdpowiedzUsuńJuż wpisałam 43x25 cm. Dzięki, pozdrawiam :D
Usuńślinotok! :D
OdpowiedzUsuń