To jest mój comfort food! Po spróbowaniu tej brioszki przeniosłam się do czasów dzieciństwa. Do czasów kiedy babcia smarowała mi bioszke masłem i podawała ze szklanką mleka. To były czasy takie proste i takie beztroskie. Brioszka jest niesamowita delikatny, puszysty środek i lekko chrupiąca skórka.
Składniki:
- 250 g mąki typ 550
- 20 g drożdży
- 2 łyżki letniego mleka
- 4 łyżki drobnego cukru
- 3 średnie jajka
- 120 g miękkiego masła
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 żółtko + 1łyżka mleka lub wody
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
Foremka keksówka 30x12cm
W garnuszku wymieszaj drożdże z mlekiem i odstaw na chwilę. Jajka ubij i wlej do nich drożdże. Do miski miksera wsyp mąkę, cukier, sól i wymieszaj. Cienkim strumykiem wlewaj jajka i mieszaj na najniższych obrotach, następnie dodawaj porcjami masło. Gdy wszystko będzie wmieszane, miksuj jeszcze przez 10 minut (ciasto będzie lekko lejące- takie ma być). Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość (1-3 godziny). Wyrośnięte ciasto przemieszaj drewnianą łyżką i przełóż do natłuszczonej i oprószonej mąką foremki. Przykryj i odstaw do ponownego wyrośnięcia (1-3 godziny). Posmaruj ciasto żółtkiem wymieszanym z mlekiem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st.C na około 30 minut. Lekko przestudź a następnie wyjmij z blaszki i przełóż na kratkę.
Super! Lubię bardzo takie smaki. Idealna! Chcę kawałek na wynos.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ciasta Brioszki nie jadłyśmy ale zdaje się, że to takie ciacho drożdżowe a takie z masełkiem i mlekiem też często jadałyśmy w dzieciństwie :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym całą sama:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńTaka z dżemem to smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie potrafiłam zjeść takiej drożdżowej, słodkiej bułeczki z mlekiem. Byłam (a może wciąż jestem?) słodyczocholikiem. :)
OdpowiedzUsuńO bardzo lubię!
OdpowiedzUsuń