Co ja mogę napisać - jest pyszna! Wilgotna, takie lubię najbardziej. Ma piękny, bardzo pozytywny pomarańczowy kolor. Łatwa i dość szybka w przygotowaniu. W smaku trochę przypomina ciasto marchewkowe tylko tutaj do tej babki nie dodajemy przypraw korzennych ani orzechów. Chyba że ktoś ma na to ochotę :D Polecam!
Składniki:
- 250 g świeżej, obranej marchewki
- 230 g mąki
- 150 g cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 4 jajka
- 200 ml oleju
- 1 i 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- skórka z pomarańczy
Lukier:
- 3/4 szklanki cukru pudru
- sok z pomarańczy
Foremka do babki
W misce wymieszaj mąkę, sodę, sól i skórkę z pomarańczy. Marchewkę zetrzyj na tarce albo zmiksuj. Następnie zblenduj ją jak najdrobniej. Do miski włóż jajka, cukier, cukier waniliowy i olej. Ubijaj na średnich obrotach przez 3-5 minut do rozpuszczenia cukru. Dodaj marchewkę, mąkę i wymieszaj. Przelej do natłuszczonej foremki i piecz do suchego patyczka przez 45-50 minut w 180*C. Po lekkim przestudzeniu wyjmij z foremki i połóż na kratkę do całkowitego przestygnięcia.
Cukier puder wsyp do miseczki, cały czas mieszając dodawaj pomalutku sok z pomarańczy. Lukier powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Polej babkę i dowolnie udekoruj.
Źródło
Ma piękny kolor!
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że smakowała obłędnie dobrze :)
Muszę taką zrobić na święta, wspaniała :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna! :)
OdpowiedzUsuńTak jak już wspomniałam babki uwielbiam więc napewno bym ja spałaszowała:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Lubię marchewkowe ciasta. Ale takiej babki to jeszcze nie widziałam. Ekstra. Z chęcią poprosiłabym o kawałeczek na spróbowanie, ale w ciemno wiem, że na pewno by mi zasmakowała. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJadłabym;)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcie:))) a babka pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńA Ty znów kusisz :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam okazji jeść babki marchewkowej. Wspaniały pomysł;)
OdpowiedzUsuńBardzo świąteczny wypiek.
OdpowiedzUsuńMarchewkowej jeszcze nie próbowałam :) Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWilgotna babka? Zbawienie dla mnie! I jeszcze marchewkowa? Chcę :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie! A czemu by nie połączyć obu świąt i wziąć nieco z ciasta marchewkowego i piaskowej babki :) Super połączenie :)
OdpowiedzUsuńBabka wygląda smakowicie! Też mam zamiar zrobić ciasto marchewkowe na Święta :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie udekorowana! :)
OdpowiedzUsuńależ ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuń