Składniki:
Suche:
- 250 g mąki
- 130 g cukru trzcinowego
- 50 g kakao
- 1/2 łyżeczki zmielonej papryczki chili
- 1,5 łyżeczki sody
- duża szczypta soli
- 150 ml zsiadłego mleka
- 150 ml oleju
- 100 ml mleka
- 2 jajka
- 250 g serka mascarpone
- 100 g gorzkiej czekolady
- szczypta soli
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki cukru pudru
- foremka na muffinki
- tylka "gwiazdka"
- papilotki
Potrzebne ci będą dwie miski: do jednej włóż suche składniki a do drugiej mokre, wymieszaj. Do suchych składników wlej mokre i dokładnie połącz.Ciasto ponakładaj do foremek tak do 3/4 wysokości. Piecz około 25 minut w 180*C. Przestudź.
Czekoladę z sola rozpuść w kąpieli wodnej, przestudź. Serek wymieszaj z cukrem, kakao i czekoladą. Przełóż do worka cukierniczego i na wierzchu każdej babeczki wyciśnij trochę kremu.
Przechowuj w lodówce do pięciu dni.
* Jeśli chcesz do kremu możesz dodać odrobinę chili.
* Różki w babeczkach wykonane są z papryczki chili
Muszą być piekielnie pyszne :)
OdpowiedzUsuńJakie świetne! Chili nie lubię, ale wygląd tych babeczek...jesteś niesamowita :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :D
UsuńRewelacyjne. Wyglądają bosko :-)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńI brzmią bardzo pysznie.
Świetnie wyglądają!!! Nie mogę się napatrzeć i buzia mi się sama do nich usmiecha!
OdpowiedzUsuńHi, hi, hi...:D
UsuńTakie jak miłość: słodkie i pikantne;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńPiekielnie pyszne :)
OdpowiedzUsuńCudne! Jednak jest jedno ALE... Monika uwielbia gorzką czekoladę Lindt z chilli, więc te muffinki są idealne, ale Angelika wręcz nienawidzi tego dodatku.... i tak się rodzą konflikty w rodzinie xD
OdpowiedzUsuńNajprościej będzie podzielić ciasto na dwie porcje i do jednej dodaj przyprawę :D Żeby dogodzić wszystkim to czasami nieźle się trzeba nagimnastykować ;D
UsuńGenialnie wyglądają :) i pewnie tak samo smakują :)
OdpowiedzUsuńwyglądają znakomicie ;)
OdpowiedzUsuńAle urocze te różki :D Bardzo lubię czekoladę z chilli więc takie muffinki napewno też by mi odrazu przypadły do gustu. Świetny pomysł na odmianę od tradycyjnych czekoladowych muffinek :)
OdpowiedzUsuńTa dekoracja z papryczek wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńcudne po prostu!
OdpowiedzUsuńŚliczne muffinki, na ostro ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują, nie da się obok nie przejść obojętnie:)
OdpowiedzUsuńAle fajne diabełki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń