Pyszna tarta bez pieczenia i jakiegoś wielkiego wysiłku. Zawarte są w niej same dobre i zdrowe składniki, naturalnie słodzona, lekka z dodatkiem świeżych owoców. Po prostu idealna!
Składniki:
Spód:
- 90 g suszonych daktyli
- 250 g migdałów
- szczypta soli
- 110 g kaszy jaglanej
- 500 ml mleka
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka oleju
- szczypta kardamonu albo cynamonu
- świeże truskawki
Forma do tart o wymiarze 25 cm
Spód:Daktyle zalewamy przegotowaną wodą i odstawiamy na 20-30 minut. Migdały mielimy, dodajemy do nich odcedzone daktyle, sól i "blendujemy" do momentu aż wszystko się połączy. Masa powinna w dotyku przypominać klejący, wilgotny piasek. Przekładamy do foremki i równomiernie rozkładamy na dnie i bokach. Wkładamy do lodówki na 30 minut.
Krem: do garnka wsypujemy kaszę, zalewamy mlekiem, dodajemy olej i doprowadzamy do wrzenia, następnie gotujemy 20 minut uważając żeby masa się nie przypaliła. Na koniec dosładzamy miodem i przyprawiamy odrobiną kardamonu, przykrywamy i studzimy. Po przestudzeniu miksujemy na gładki krem. Masę przekładamy na wcześniej przygotowany spód, na wierzchu układamy świeże owoce. Przechowujemy w lodówce. Przed podaniem możemy polać ciasto odrobiną miodu.
* jeśli masa podczas gotowania zacznie nam się przypalać to zdejmujemy z ognia i przekładamy do innego garnka w żadnym wypadku nie skrobiąc dna garnka.
*Możemy użyć dowolnych świeżych owoców albo zrobić mus z dodatkiem żelatyny/agaru
Źródło
tarta samo zdrowie , na sam widok nie można się oprzeć i oderwać wzorku - trzeba zrobić! :)
OdpowiedzUsuńmmm,... znowu takie pyszności przygotowałaś :) pycha!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna tarta. Nie sądziłam że z daktyli można zrobić spód do tarty :)
OdpowiedzUsuńZdrowo i do tego tak smacznie!!
OdpowiedzUsuńna coś takiego czekałam :-)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie smak tych ciast bez pieczenia z bakalii ale przyznam szczerze, że trochę też się obawiam, że jednak wolę tradycje i boję się spróbować:)
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek:)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam niczego podobnego i już żałuję;)
OdpowiedzUsuńWszystko, co z truskawkami biorę od razu, bez zastanowienia, a takie pyszności to już w ogóle; ))
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenia :) Wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńSkradłabym jeden kawałek :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam i szczerze powiem, że tarta pyszna! :-)
OdpowiedzUsuńBuzia mi się śmieje :D Bardzo się cieszę.
UsuńUwielbiam spody z suszonych daktyli Można je używać bez pieczenia, są pyszne, a z kremem z jaglanki musiało być super. Ja podawałam kiedyś w formie małych babeczek z lekko alkoholowym kremem, który chętnie zamienię na twój krem. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na ten spód. Z pewnością wypróbuję, bo mnie korci, żeby zrobić taką tartę i ... zjeść
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńwygląda fenomenalnie, a ten spód - bajka :)))
Krem jaglany? Brzmi świetnie! Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZdrowa, na pewno pyszna i pięknie wygląda, a krem jaglany mnie zaciekawił- nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńNie dość, że piękne, słodkie truskawkowe, to jeszcze zdrowe! Pycha :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł na spód a krem jaglany brzmi wspaniale :)!
OdpowiedzUsuńSuper taka tarta, mniam!
OdpowiedzUsuń