Piklowane ogórki do kanapek i nie tylko! Fantastycznie pasują do hamburgera, hot-doga, jako dodatek do mięsa, mięsa z grilla i do samodzielnego podjadania. Są słodsze od klasycznych ogórków konserwowych. W smaku są słodkawo-ostre. Są fantastyczne polecam!
Składniki:
- 7 sztuk średniej wielkości ogórków gruntowych
- 1 średnia cebula
- 2 łyżki soli morskiej
- 250 ml octu jabłkowego
- 140 g cukru trzcinowego
- 2 łyżki ziaren gorczycy
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- 1/4 łyżeczki nasion selera
- 1/4 łyżeczki płatków chili albo duża szczypta w proszku
- kostki lodu i 200 ml wody
- duży słoik około 500 ml
Ogórki pokrój w plasterki nie za cienkie nie za grube. Cebulę pokrój w plasterki i włóż razem z ogórkami do sitka, posyp solą i przykryj kostkami lodu. Włóż do lodówki na dwie godziny.
Do garnka wlej 200 ml wody, ocet dodaj cukier, gorczycę, kurkumę, nasiona selera, chili i doprowadź do wrzenia. Gotuj 5 minut. Przestudź do temp. pokojowej. Ogórki i cebulę przełóż do słoika i zalej zalewą. Zamknij i włóż do lodówki na minimum 3 godziny. Można je przechowywać w lodówce do 2 tygodni.
źródło "good food"
Super!
OdpowiedzUsuńRobię...
Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłyśmy ale teraz jadają je tylko rodzice więc dostają od babci kilka słoiczków :P
OdpowiedzUsuńEkstra :) U mnie kiedyś były robione, ale teraz jakoś niestety się od nich odchodzi. Szkoda wielka. Do kanapeczki bym zjadła :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń