Jedliście już czekoladowe kokosanki? Jeśli nie to koniecznie to nadróbcie :D Połączenie czekolady i kokosa to połączenie, które zawsze się sprawdza i zawsze smakuje rewelacyjnie :D
Przepyszna rozpusta!
Składniki:
- 250 g wiórków kokosowych
- puszka słodzonego, skondensowanego mleka (530g)
- 60 g kakao
- szczypta soli
- 200 g gorzkiej czekolady
Wrzuć wiórki, kakao i sól do miski. Wlej mleko i dokładnie wymieszaj. Delikatnie zwilż dłonie wodą i kulaj niewielkie kulki. Następnie ułóż je wszystkie w foremce i piecz w 180*C około 12-14 minut. Przestudź. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Przy pomocy pędzelka albo łyżki pokryj kokosanki czekoladą.
Słodka wersja kokosanek ... Pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie
Ależ one kuszące...ciężko mi byłoby poprzestać na jednej :D
OdpowiedzUsuńMmmmiam pycha :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe!
OdpowiedzUsuńmocno czekoladowe i w przekroju super!
OdpowiedzUsuńOlu ja już się ubieram i biegnę po jedną :-) po prostu super :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam, jeszcze kilka zostało :D
UsuńCzekoladę uwielbiam. A kto jej nie lubi? Kokosanki to moje ulubione ciasteczka. A takie połączenie czekolady i kokosu... to dopiero musi smakować :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie kokosowo-czekoladowe wynalazki! ciasteczka wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńTen pomysł jest tak banalnie prosty, że aż trudno na niego wpaść xD
OdpowiedzUsuńKurczę to na pewno jest pyszne. Musimy wypróbować to połączenie :)
oh, wystarczy czekoladowe i już jest pysznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te twoje kokosanki. Kokosa po prostu kocham, więc nie pogardziłabym takim deserkiem:)
OdpowiedzUsuńJa kokos mogę jeść chyba pod każdą postacią i w każdych ilościach. Uwielbiam kokosowe przysmaki. Także wszelkie kokosanki, rafaello i inne tego typu słodyczowe przepisy przygarniam do siebie z wielkim entuzjazmem. Tu w wersji czekoladowej, ekstra, na takie jeszcze się nie natknęłam. Pozdrawiam serdecznie. Megly.
OdpowiedzUsuńCzekoladowych jeszcze nie jadłam, ale domyślam się, że musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, mają piękny, głęboki kolor; )
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, ja nigdy czekoladowych kokosanek nie próbowałam, ale najwyraźniej wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńLubę kokosanki ale takich eszcze nie jadłam. A z dodatkiem wiórków czekolady mi smakowały więc takie pewnie też byłyby pyszne!
OdpowiedzUsuńJadłam podobne kiedyś i uwielbiam je :) Dzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowe kokosanki baaardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńO w mordę, par excellence ;) Lecę po składniki, muszę je zrobić.
OdpowiedzUsuńWow! Takich jeszcze nie widziałem. MEGA! :D
OdpowiedzUsuńOMG czy Ty musisz mnie kusić takimi pięknościami ?! <3
OdpowiedzUsuńPs. Zapomniałam dodać, że naprawdę się zauroczyłam :)
OdpowiedzUsuńHi, hi, hi staram się jak mogę :D
Usuńbooojku! To musi być coś ekstra :)
OdpowiedzUsuńjedna do kawki teraz by mi się przydała !
OdpowiedzUsuńMój mąż zjadłby wszystkie !
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Muszą być wyśmienite <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie rozpustnie wyglądają :) Muszę koniecznie takie zrobić !
OdpowiedzUsuńJa nigdy jeszcze nie próbowałam kokosanek czekoladowych, nawet nigdzie takich nie widziałam, czego bardzo żałuję ;P I takie proste w wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńKocham kokosanki.
OdpowiedzUsuńDzień dobry :) ile wychodzi sztuk z jednej porcji?;) z góry dziękuje za odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńHej, wszystko zależy od ciebie jakie duże zrobisz. Mi wyszło 25 sztuk.
OdpowiedzUsuń