Lubicie korzenne i kruche ciasteczka? Jeśli tak to na pewno rozkochacie się w kremie speculoos. Jest to krem przygotowany ze zmielonych herbatników z dodatkiem śmietanki, białej czekolady i przypraw korzennych. Jeśli się powstrzymacie i nie zjecie wszystkiego na raz od razu ze słoiczka to napiszę że krem można wykorzystać jako dodatek do rożnych słodkości np. makowca, sernika, można nadziać nim kruche babeczki, do placków, ciasteczek itp. Możliwości jest wiele ale w moim przypadku zawsze kończy się wyjadaniem :D
Składniki:
- 180 g korzennych herbatników speculoos
- 70 g białej czekolady
- 150 ml kremówki
- 1 łyżeczka mąki kukurydzianej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki kardamonu
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka cukru pudru
- 2 łyżki oleju kokosowego, kukurydzianego albo zwykły
Ciastka zmiel na proszek. Do garnuszka wlej śmietanę, dodaj połamaną czekoladę i włóż pozostałe składniki. Cały czas mieszając podgrzewaj aż czekolada się rozpuści. Do pokruszonych ciastek wlej śmietankową mieszankę i porządnie wymieszaj. Przełóż do słoiczka i możesz zacząć łasuchowanie :D
źródło
Kiedyś próbowałam tego kremu w Holandii i bardzo mi smakował :) Teraz spróbuję z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M
o maj gat!
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że u mnie to nawet nie skończyłoby się na przelaniu do słoiczka - wyżarłabym z gara :)
PIĘKNE!
Obłędny. Chcę taki i to już :-)
OdpowiedzUsuńZnam go tylko ze słyszenia - ciekawa jestem, jak smakuje:)
OdpowiedzUsuńNie znałam takiego przepisu, bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam takiego kremu, nawet nie wiedziałam, że z herbatników można robić jakiś krem :D
OdpowiedzUsuńUmieramy..................
OdpowiedzUsuńTe ciastka wręcz kochamy! Wszystkie smaki korzenne są nam szczególnie bliskie podobnie jak cynamon :) Te ciasteczka kupujemy co roku ale nigdy nie robiłyśmy z nich takiego kremu :)
Robiłam go w tamtym roku i był pyszny, Twój wygląda cudnie!:)
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam zrobić ten krem :D
OdpowiedzUsuńO jaaaa, ależ musi być przepyszny!
OdpowiedzUsuńkooocham te ciastka.. i do tej pory kupowałam sklepowe! a tu taka niespodzianka! <3
OdpowiedzUsuńomnomn.. idealne trafiłaś!
Ale ładnie to przedstawilas, śliczne fotki:)
OdpowiedzUsuńZaczyna się już na nie sezon <3 Chyba w tym roku zrobię :D
OdpowiedzUsuńCudowny krem! Pożarłabym cały słoiczek na raz:P
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia, taki świąteczny klimat się zrobił :) Kremu nie próbowałam, ale słyszałam o nim wiele i w tym roku planuję go w końcu przygotować :)
OdpowiedzUsuńkrem idealny na tę porę roku :) fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam takiego kremu, wspaniały :)
OdpowiedzUsuńJak długo można przechowywać ten krem? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTydzień. Pozdrawiam
Usuń