Nieskromnie napiszę, że jest to jedna z lepszych wytrawnych tart na blogu :D Kruchy spód ( bo francuskiego nie toleruje) i przepyszne nadzienie w postaci ziemniaka, botwinki, pączków szczypiorku a uwieńczeniem całości jest kozi ser :D mniam pychota! Polecam i zachęcam do zrobienia dopóki na ryneczku można kupić młodą botwinkę, teraz jej listki i łodyżki są najsmaczniejsze i najsłodsze.
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki krupczatki
- 130 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
- 1 jajko
- 0,5 łyżeczki soli
Nadzienie:
- 1 średniej wielkości ziemniak
- łodygi i liście botwinki
- garść pączków szczypiorku (można zamienić na szczypiorek)
- 150 g twarogu koziego
- 100 g śmietany 18%
- 4 jajka
- sól i pieprz
Wszystkie składniki ciasta zagniatamy ( jeśli ciasto nie będzie nam się chciało zagnieść dodajmy odrobinę zimnej wody). Następnie wałkujemy między dwoma arkuszami pergaminu do rozmiarów blaszki, przekładamy na natłuszczona formę dociskamy do dna i boków, nadmiar ścinamy. Wkładamy do lodówki na 30 minut. Na ciasto nakładamy kawałek pergaminu, wsypujemy obciążenie w postaci ryżu, fasoli albo grochu i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180*C na 15 minut. Następnie zdejmujemy obciążenie i wkładamy z powrotem do piekarnika na 10 minut.
Nadzienie: Ziemniaka obieramy i kroimy w kostkę, zalewamy woda i gotujemy al`dente, odcedzamy. Jajka mieszamy z twarogiem, śmietaną doprawiamy solą i pieprzem. Botwinkę drobno szatkujemy jeśli wykorzystaliśmy szczypiorek to też drobno kroimy. Na kruchym spodzie układamy ziemniaka, posypójemy botwinką, zalewamy masą jajeczną a na koniec posypójemy pączkami szczypiorku. Wkładamy do piekarnika na 25 minut w 180*C.
WOW!! Wygląda obłędnie! nawet pączki szczypiorku mam :) tylko co mój mąż powie na kozi ser ;/
OdpowiedzUsuńmożesz zastąpić krowim twarogiem albo jeśli lubicie almette śmietankowym
UsuńRewelacyjnie wygląda! Super pomysł na wytrawną tartę, pyszności! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda a pewnie jeszcze lepiej smakuje :)!
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie. Ciekawa jestem, jak smakuję, ale na pewno pysznie: )
OdpowiedzUsuńWow, wspaniale wygląda ta tarta! Mistrzostwo :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, jadłbym ją i jadł *.*
OdpowiedzUsuńA ja właśnie szukałam przepisu na tartę z botwinką, a u Ciebie taka piękna!
OdpowiedzUsuńmam w domu pęczek botwiny i bryndzę i szukam właśnie inspiracji:)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie!!
OdpowiedzUsuń